100% męskości, muskuły, silny, męski! samiec jak się patrzy! żaden wysłysiały dziad wielkim
brzuchem, żaden plastusiowaty bieber, ani wychudzony pattison! patrzysz na takiego Chrisa i
wiesz, że to facet
No zapatrzone jesteście w panówo kanonie urody Brada Pitta Chrisa Heamesowrtha ,czy Jasona Stathama.Proawdę mowiac potem okazuje się ,ze owe ciacha za którymi tak gnacie, ignorując normalnych facetów ,powoduja u was szlochanie i niedowierzanie ...jak mógł byc taki podły.Duzycodsetek z nich to egocentrycy i ignoranci.Nie będę się pastwił nad waszym kobiecym ego..same jesteście ofiarami czesto swojego iluzorycznego etosu rycerza w lśniącej zbroi na białym rumaku.no to tyle w temacie.
a ty musisz być jakas super modelka zeby tak mowic co ? nie żeby super modelki były takie płytkie bo to tak samo ludzie którzy sa stawiani na piedestale przez tępe społeczeństwo ale jeśli nie słyszysz 1000 klaksonów każdego dnia w twoja strone to słabo tak mówić o innych mężczyznach. c’mon
He he he! Pewnie spędza większość czasu na siłowni więc niewielki z niego pożytek w prawdziwym życiu :P
Ale on goli klatę, ręce i nogi - zatem chyba nie 100% męskości, aczkolwiek jakiś tam procent na pewno. Dodatkowo, do wielu ról, napierdzielał sterydy. Jeżeli iść Twoim rokiem rozumowania, to kwintesencją kobiecości są implanty. Dalej już nie chce mi się wymieniać, a tak poza tym, to faktycznie dobry aktor - sprawdza się w rolach twardzieli, niczym stary, dobry Stallone, z tą różnicą, że Stallone, jak i też przykładowo Statham wygląda bardziej męsko - mam tu na myśli rysy twarzy i styl bycia. Chris wygląda nieco biberowato z tą wymodelowaną buźką. Tyle pokrótce.
Zawsze się śmieje jak czytam takie komentarze niedoruchanych panienek ,a może coś o jego umiejętnościach aktorskich ?
Zacząłem pisać komentarz, zajrzałem na chwilę w inną zakładkę i jak wróciłem, to strona się przeładowała - ach ten filmweb i reklamy. ;)
Jest to aktor, który wali sterydy by przybrać na masie, chodzi do kosmetyczki (by być takim gładkim) a nie wykluczone, że skorzystał już z jakiś zabiegów - bo jest to aktor z tej grupy, który ma wyglądać. Nie ma to jednak nic wspólnego z prawdziwą męskością, bo jak ktoś wcześniej słusznie napisał, gdybyśmy mieli iść tym tokiem myślenia, to prawdziwa kobieta powinna mieć implanty, poprawione to i owo i codziennie chodzić do kosmetyczki. :P
Oczywiście tak, jak kiedyś niektórzy panowie wzdychali do Pameli Anderson, tak Panie mają prawo wzdychać sobie do tego aktora - nie ma w tym nic złego - ale trzeba mieć świadomość tego, że nie jest to prawdziwa męska uroda, bo facet, naturalnie tak nie wygląda. :)
Sam uprawiam amatorską kulturystykę, chociaż ostatnio zrobiłem sobie przerwę, więc trochę temat znam. :) I można owszem dobrze wyglądać bez tego wszystkiego, co wcześniej napisałem na temat tego aktora - tak więc drogie Panie, macie owszem prawo wzdychać do kogo chcecie ale miejcie na uwadze to, że normalnie facet tak nie wygląda. :P
Wysoki,muskularny,z przystojną twarzą,poczuciem humoru ,wierny starszej żonie , świetny ojciec ,ideał
Skąd wiesz, że wierny i jest świetnym ojcem? Pod łóżkiem u nich śpisz i jesteś u nich nianią? Swoją drogą, sterydy nie są fajne...Ale poczucie humoru faktycznie koleś ma.
Widzę że temat ma już 10 lat, ale mnie korci żeby odpisać. Nie mogę się zgodzić z tym, że niby łysienie ujmuje męskości. Niby w czym? Sorry, ale większej bzdury dawno nie słyszałem. Gene Hackman, Ed Harris czy Jason Statham są łysi, a jakoś braku męskości im zarzucić nie można, przynajmniej w odtwarzanych przez nich rolach, bo nie wiemy jacy są prywatne.